Dzisiaj nie będzie cytatu, wiersza ani tekstu piosenki :) Dzisiaj miałam myć okna. Po prostu. Bo Święta, bo wiosna i słońce. Ale, że ani śladu wiosny czy też słońca nie uświadczyłam, tylko przeszywające zimno po uchyleniu skrzydła okiennego, to też czym prędzej zmieniwszy zdanie oddałam się z przyjemnością szukaniu inspiracji świątecznych. Poniżej efekty, a właściwie tylko ich niewielka część, co by Was nie zanudzić nadmiarem :) Przyznam, że bardzo mi się spodobały niektóre propozycje i z pewnością wykorzystam je u siebie już niebawem.
Powyżej piękne papierowe zawieszki w kształcie jajek, które łatwo można zrobić np. z kolorowych serwetek.
Poniżej pisanki w mojej ulubionej ostatnio wersji, czyli black & white. Pięknie prezentują się w tym koszyku:
Zając podający wykałaczki? Czemu nie? W takim wydaniu akceptuję nawet na świątecznym stole :)
Czarna gumka, rzemyk i nawet białe jajka wyglądają gustownie, zwłaszcza jeśli są podane na takim naczyniu:
Niezastąpione tulipany a do tego pływające świece w kielichach. Jedne i drugie białe, co dodaje nakryciu stołu wrażenia lekkości i świeżości a także podkreśla odświętny nastrój:
:) komentarz zbędny:
Poniżej propozycja bardzo romantyczna. Przyznam, że dla mnie nowość i ... podoba mi się :)
I jeszcze b&w:
Kolejna zaskakująca propozycja - jaja w jucie :))) I jeszcze ten druciany koszyk - dla mnie bomba!
Na moim świątecznym stole nie może zabraknąć ... piórek! :))) Ale tutaj podoba mi się również - cudowny wazon (moje małe marzenie/cel ;)), pleciony fotel i industrialna szafka:
Minty? Proszę bardzo:
I znowu te piórka! I cudna miseczka :)
A może kompozycja z kwiatami i siankiem? Wiejsko, sielsko, uroczo :)
Prosto, pięknie, z przesłaniem:
W wydaniu blue. Gałązka to kropka nad "i" :
Po skandynawsku:
I znowu miłe zaskoczenie - jaja w kolorze hmm... cappuccino? Jestem na tak :) I te słoje!
Jedna z moich ulubionych propozycji:
Lubię biel ;) Piękne podstawki!
Nic dodać, nic ująć:
Zielono mi :)
Podoba mi się zestawienie tych prostych, nowoczesnych i geometrycznych talerzy z pięknymi, kryształowymi kielichami i butelkami z ... zupełnie innej bajki :) Gałązki dodają lekkości kompozycji a te jajka w ciapki/kropki - totalny "misz masz" :) Harmonię wprowadza biel i przezroczystości. Super!
A na koniec :
Sporo? A to dopiero początek ;))) Jeśli nie macie dosyć to wkrótce pokażę kolejne piękności. Myślę, że część z nich zagości u mnie na dłużej, nie tylko w Święta.
A okna jeszcze zdążę umyć :) Od jutra poprawa pogody więc myślę, że nie ma tego złego ;)
Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się, że do mnie zaglądacie :)
Wszystkie zdjęcia w tym poście pochodzą z Pinterest.
Naszukałaś się trochę, ale warto było, kompozycje i same jajka są bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.:))
Fakt, trochę mi to zajęło ale to był bardzo przyjemnie spędzony czas :)
UsuńŁadne! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję! Pochwała "z ust" profesjonalisty to dla mnie zaszczyt :)))
UsuńPozdrawiam :)