Dzisiaj proponuję włączyć wiatrak a najlepiej dwa tak jak ja :) oraz oprócz obowiązkowej wody mineralnej - moją ulubioną o tej porze roku MROŻONĄ KAWĘ.
Łyżeczka kawy rozpuszczalnej (ja piję JACOBS CRONAT GOLD), zimne mleko, kostka lodu, gałka lodów np. śmietankowych lub waniliowych a na wierzchu wedle uznania lub smaku - cynamon, wanilia, czekolada, karmel. Orzeźwiające i pyszne 2 w 1 - kawa i deser. PYCHOTA!
Niekiedy po prostu zalewam łyżeczkę kawy zimnym mlekiem i gotowe - taka wersja LIGHT :)
(świadomie nie piszę o cukrze - nie słodzę kawy ani herbaty)
MIŁEGO DNIA!
Zgadzam się z Tobą. Tylko do kawy nie dodaję cynamonu bo on rozgrzewa organizm.
OdpowiedzUsuń