(...) Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?(...)
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?(...)
autor: Marek Grechuta
Mój piękny zielony winobluszcz trzymał się długo i dzielnie :) Niestety, jakieś dwa tygodnie temu jesienna chandra dopadła i jego. Zaczęło się od kilku listków - poczerwieniały zmieniając kolorystykę na moim balkonie. Teraz jest już prawie cały czerwony, a tylko kilka listków pozostało zielonych. Ech ... jesień. Nie, żebym nie lubiła jej w ogóle. Lubię, ale tylko tą wczesną - ciepłą, mieniącą się kolorowymi liśćmi (które jeszcze wiszą na drzewach). Lubię taką jesień jak dzisiaj - ze słońcem od rana. A jeszcze niedawno było tak:
MIŁEGO JESIENNEGO DNIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz